Partner serwisu: Trelleborg_Wheels

Väderstad Cultus 300 w teście redakcji TRAKTOR24

Dodano: 30.09.2024
Rozpoczynamy test kultywatora Väderstad Cultus 300. Co trzeba wiedzieć o tej maszynie? fot. Tomasz Kuchta
Rozpoczynamy test kultywatora Väderstad Cultus 300. Co trzeba wiedzieć o tej maszynie? fot. Tomasz Kuchta

Rozpoczynamy test prawdopodobnie najbardziej kultowego agregatu 3-belkowego w Polsce. To Väderstad Cultus 300. Zanim zaczniemy pracę, pora zaprezentować tę maszynę. Czym wyróżnia się ona na tle konkurencji?

  • Wyjątkowe mieszanie resztek: Zęby i odkładnie w kształcie litery „C” zapewniają dwukrotne mieszanie gleby i resztek w jednym przejeździe.
  • Dwa modele: Cultus na gleby lekkie i średnie oraz Cultus HD na gleby ciężkie i bardzo ciężkie.
  • Gwieździste niwelatory: Intensywnie kruszą bryły gleby, dożywotnia gwarancja.
  • Podwójny wał SoilRunner: Skuteczne zagęszczenie na różnych typach gleb, odporny na zaskorupienie.
  • Wytrzymałe nakładki: Wzmocnione węglikiem wolframu, dłuższa żywotność.
  • Zapotrzebowanie na moc: Optymalnie 220-250 KM dla 3-metrowej maszyny.

Kultywatora Väderstad Cultus 300 nie trzeba raczej przedstawiać żadnego rolnikowi interesującemu się uprawą bezorkową. Postarajmy się zatem pokrótce omówić naszą nową maszynę testową.

Nawigacja Trimble. Przez jej test nabawiłem się skrzywienia uprawowego

Nawigacja Trimble EZ-Pilot Pro jest przez nas intensywnie testowana od kilku tygodni. Możemy śmiało powiedzieć, że dzięki niej nasze podejście do uprawek pożniwnych zmieniło się diametralnie i już nie będzie takie, jak wcześniej. Co się konkretnie wydarzyło?

Czytaj dalej

Väderstad Cultus 300 i ząb w kształcie litery C

Jaki jest główny wyróżnik kultywatora Cultus 300 w porównaniu z konkurencyjnymi maszynami?

– Przede wszystkim Cultus wyróżnia się jakością mieszania resztek pożniwnych z glebą. Za tę jakość odpowiada specjalny kształt zęba oraz odkładni. Väderstad we wszystkich swoich kultywatorach stosuje ząb i odkładnię w kształcie litery „C” – rozpoczyna Jarosław Janasz, Regionalny Kierownik Sprzedaży w firmie Väderstad Polska.

Nawet powyżej 11 km/h 

– z taką prędkością powinniśmy pracować Cultusem 300, by zapewnić jak najlepsze mieszanie gleby z resztkami pożniwnymi.

No dobrze, ale na czym ta wyższość polega w praktyce?

– Zastosowany przez nas kształt redlicy i odkładni powoduje, że maszyna w czasie pracy wyrzuca glebę wraz z resztkami pożniwnymi przed siebie i ponownie tę samą warstwę gleby i resztek zabiera. W efekcie obserwujemy tutaj dwukrotne mieszanie przy tym samym przejeździe. To z kolei oznacza, że resztki pożniwne są lepiej i dokładniej wmieszane na całej głębokości roboczej – tłumaczy Jarosław Janasz.

Cultus lub Cultus HD

Obecnie Väderstad oferuje dwa rodzaje maszyn typu Cultus. Pierwszą z nich jest klasyczny Cultus, jak ten, który będzie przez nas testowany. Mamy w nim do czynienia z podwójnymi sprężynami zabezpieczającymi każdy element roboczy z siłą wyzwolenia do 450 kg. Taka maszyna przeznaczona jest na gleby lekkie oraz średnie.

Cultus 300 w testowym wyposażeniu waży ok. 2,2 t fot. Tomasz Kuchta
Cultus 300 w testowym wyposażeniu waży ok. 2,2 t fot. Tomasz Kuchta

Drugą maszyną jest Cultus HD, tam zęby są jeszcze bardziej masywne, podobnie z resztą jak same sprężyny. W tym przypadku siła wyzwolenia wynosi 680 kg. W związku z tym Cultus HD ma świetnie sprawdzić się na glebach ciężkich i bardzo ciężkich.

Co ciekawe, w Cultusie HD zastosowano zęby, które w łatwy sposób można podwiesić. Ta opcja podwieszenia np. skrajnych zębów przyda się, gdy w trudnych warunkach glebowych nasz ciągnik miał problem z pracą na zadanej przez nas głębokości.

Gwieździste niwelatory

Naszą uwagę zwróciły także niwelatory o nietypowym kształcie. Jakie są przewagi takiego rozwiązania nad klasycznymi talerzami zagarniającymi?

Gwieździste niwelatory mają za zadanie intensywnie kruszyć bryły niekiedy wyciągane przez zęby robocze fot. Tomasz Kuchta
Gwieździste niwelatory mają za zadanie intensywnie kruszyć bryły niekiedy wyciągane przez zęby robocze fot. Tomasz Kuchta

– Zdarza się, że w ciężkich warunkach glebowych, na glebach bardziej zwięzłych dłuta są w stanie wyciągać na powierzchnię bryły. Tego typu kształt niwelatora ma za zadanie znacznie bardziej intensywnie kruszyć te bryły, niż standardowy, pełny talerz – wyjaśnia Jarosław Janasz.

Co ciekawe, podobnie jak na inne produkowane przez markę Väderstad talerze robocze, również te gwieździste objęte są dożywotnią gwarancją jeśli chodzi o wady materiałowe.

Podwójny wał SoilRunner

Ostatnią sekcją roboczą naszego testowego Cultusa 300 jest podwójny wał SoilRunner o średnicy 575 mm. Jego atutem ma być możliwość pracy zarówno w ekstremalnie lekkich warunkach, na piachach, gdzie nie będzie się zapadał. Równocześnie powinien on sobie poradzić w wilgotnych warunkach oraz na glebach bardziej zwięzłych.

Podwójny wał SoilRunner o średnicy 575 mm ma zapewnić dobre zagęszczenie gleby na lekkich, jak i średniozwięzłych stanowiskach fot. Tomasz Kuchta
Podwójny wał SoilRunner o średnicy 575 mm ma zapewnić dobre zagęszczenie gleby na lekkich, jak i średniozwięzłych stanowiskach fot. Tomasz Kuchta

– Zaletą tego wału jest to, że w czasie pracy obklei on się glebą wewnątrz pierścieni a zagęszczanie stanowiska będzie się odbywała poprzez oddziaływanie gleby wewnątrz pierścieni na glebę znajdującą się na powierzchni pola. Wał ten pozostawia za sobą strukturę niepodatną na zaskorupienie – dodaje Jarosław Janasz.

Ciekawostką jest też fakt, że wszystkie wały w maszynach Väderstad są w specjalny sposób zabezpieczone. Piasty wałów są montowane na gumowych tulejach, które mają za zadanie pochłaniać wszelkiego rodzaju nierówności, drgania, tak by wydłużyć żywotność całego elementu.

Testowy egzemplarz Cultusa 300 otrzymał hydrauliczną regulację głębokości roboczej oraz niwelatory regulowane za pomocą cięgieł mechanicznych – w opcji znajdziemy też ich regulację za pomocą hydrauliki.

Cultus 300 – ile mocy potrzeba?

Maksymalna głębokość robocza z nakładkami 50/80 Marathon wynosi ok. 30 cm. Nakładki te zostały wzmocnione węglikiem wolframu w przedniej części, przez co charakteryzują się kilkukrotnie dłuższą żywotnością od standardowej, stalowej nakładki.

Testowy egzemplarz Cultusa został wyposażony w hydrauliczną regulację głębokości roboczej fot. Tomasz Kuchta
Testowy egzemplarz Cultusa został wyposażony w hydrauliczną regulację głębokości roboczej fot. Tomasz Kuchta

Väderstad Cultus 300 w naszej specyfikacji waży ok. 2,2 t, a jego optymalna prędkość robocza powinna wynosić nawet powyżej 11-11,5 km/h. Wszystko po to, by móc uzyskać jak najlepszy efekt mieszania.

Jak zatem kształtuje się zapotrzebowanie na moc przy pracy z tą maszyną?

– Tutaj dużo zależy od gleby oraz od technologii uprawy, jaką stosujemy. Możemy przyjąć, że najmniejsze ciągniki, które pracują z tego typu maszynami mają moc 160-180 KM. Optymalna moc dla 3-metrowej maszyny to takie 220-250 KM, aby móc tę pracę wykonać z pewnym zapasem i na preferowaną przez nas głębokość roboczą – podsumowuje Jarosław Janasz.

Väderstad Cultus 300 – rozpoczynamy test

W czasie naszego testu będziemy mieli okazję sprawdzić wszystkie te informacje przekazane nam przez firmę Väderstad. Maszyna będzie wykonywała głęboką uprawę przed siewem pszenicy ozimej na stanowisku po rzepaku, jak również po zbiorze kukurydzy ziarnowej, a przed siewem pszenicy ozimej.

Jak poradzi sobie z dużą ilością resztek pożniwnych? Z jaką głębokością roboczą uda nam się pracować 220-konnym ciągnikiem Case IH Puma? O tym wszystkim opowiemy Wam już niebawem.

A czy jest coś, co szczególnie interesuje Was w maszynie Väderstad Cultus 300? Jeśli tak, piszcie swoje pytania na: t.kuchta@traktor24.pl

Mechaniczna regulacja położenia niwelatorów gwieździstych fot. Tomasz Kuchta
Mechaniczna regulacja położenia niwelatorów gwieździstych fot. Tomasz Kuchta
Dbałość o detale na wysokim poziomie. Przewody elektryczne częściowo prowadzone są wewnątrz ramy fot. Tomasz Kuchta
Dbałość o detale na wysokim poziomie. Przewody elektryczne częściowo prowadzone są wewnątrz ramy fot. Tomasz Kuchta
Zęby i odkładnie w kształcie litery "C" mają zapewnić podwójne mieszanie gleby z resztkami pożniwnymi fot. Tomasz Kuchta
Zęby i odkładnie w kształcie litery „C” mają zapewnić podwójne mieszanie gleby z resztkami pożniwnymi fot. Tomasz Kuchta
Podwójne sprężyny zabezpieczające elementy robocze. Siła wyzwolenia wynosi ok. 450 kg fot. Tomasz Kuchta
Podwójne sprężyny zabezpieczające elementy robocze. Siła wyzwolenia wynosi ok. 450 kg fot. Tomasz Kuchta
O maszynie opowiedział nam i przygotował ją do pracy Jarosław Janasz, kierownik sprzedaży w firmie Väderstad Polska fot. Tomasz Kuchta
O maszynie opowiedział nam i przygotował ją do pracy Jarosław Janasz,Regionalny Kierownik Sprzedaży w firmie Väderstad Polska fot. Tomasz Kuchta
Czy 220 KM mocy maksymalnej ciągnika Case IH Puma 200 wystarczy do skutecznej pracy z 3-metrowym Cultusem? fot. Tomasz Kuchta
Czy 220 KM mocy maksymalnej ciągnika Case IH Puma 200 wystarczy do skutecznej pracy z 3-metrowym Cultusem? fot. Tomasz Kuchta
Cultus 300 w naszym testowym wyposażeniu waży ok. 2,2 t fot. Tomasz Kuchta
Cultus 300 w naszym testowym wyposażeniu waży ok. 2,2 t fot. Tomasz Kuchta
Drukuj artykuł: print

Filmy @traktor24

Wszystkie >
Fastrac na polu. Jak sobie poradził? John Deere S7 900 to kombajn, który wie, co wydarzy się za 4 sekundy Moc Valtry T175e zweryfikowana podczas pracy z głęboszem Uprawa ścierniska – talerz kontra ząb Claas Trion 530 po 2 sezonach na 200 ha Case Vestrum z rewersem w małym joysticku Najsilniejszy ciągnik świata pracował w Polsce Agrisem Strip-Till dla koneserów tej technologii Kalkulator Manitou TCO wylicza koszty użytkowania maszyn Instruktaż nawigacji ciągnika do pracy z kosiarkami